Na samym początku minimalizm nie miał zbyt wielu zwolenników. Uważany był za swego rodzaju dziwactwo i za coś, co trudno jest wprowadzić we wnętrzach tak, by nadal były one estetyczne i funkcjonalne. Czasy się jednak zmieniły, tak samo jak podejście do tego właśnie stylu. Teraz kojarzy się ze spokojem ducha, filozofią i harmonią. Co warto o nim wiedzieć?

Skąd się wziął styl minimalistyczny?

W głównej mierze wywodzi się on z założeń filozofii zen, a także japońskiej estetyki, która coraz częściej spotykana jest także na Zachodzie świata. Wabi-sabi, bo tak nazywa się ten japoński trend, dąży przede wszystkim do prostoty i harmonii. Wychodzi z założenia, że należy pozbyć się ze swojego otoczenia tego, co jest zbędne, a prawdziwym pięknem jest kształtowanie otaczającej ludzi pustki. To doskonale podsumowuje założenia minimalizmu, czyli stylu, w którym więcej znaczy mniej.

Jakie są zasady, które nim rządzą?

Przede wszystkim nie ma tam miejsca na zbyt wiele ozdób oraz dekoracji. Ograniczona jest też liczba mebli. Idea jest taka, że nadal ma być funkcjonalnie i estetycznie, ale wnętrza muszą być pozbawione wszystkiego, co dla nich zbędne. Co to oznacza w praktyce? Głównie to, że na przykład w takim salonie wystarczy tylko kanapa i stolik, na którym można postawić filiżanki z kawą lub herbatą, a w sypialni wystarczy tylko szafka nocna oraz łóżko. Mogłoby się wydawać, że nie ma tu zbyt wiele pola do popisu, ale przecież – zgodnie z japońskim duchem – chodzi o wydobycie piękna z pustki.

Jakie wnętrze można urządzić w tym stylu?

Właściwie każde. Nie ma w tym nic dziwnego – minimalizm jest trendem w urządzaniu wnętrz, ale to też coś o wiele więcej. To styl życia, który z powodzeniem wdrażany jest przez wiele osób, dlatego cały dom można urządzić zgodnie z zasadami minimalizmu. Wymaga to trochę samozaparcia i całkiem sporych umiejętności – dane pomieszczenia nadal muszą prezentować się gustownie i pozostać estetyczne. Nie mogą sprawiać wrażenia opuszczonych i niezamieszkanych, bo nie o to w tym chodzi.

Komu przypadnie on najbardziej do gustu?

To nie jest styl, który łatwo jest wprowadzić i się go trzymać. Dlatego wymaga sporej motywacji i dyscypliny. Ważne jest to, by zawsze zachowywać tam nienaganny porządek. Dlatego w surowych minimalistycznych wnętrzach najlepiej odnajdą się perfekcjoniści, a także osoby, dla których harmonia i porządek są najważniejsze. Także ludzie doskonale zorganizowani będą się czuć w nich dobrze.